W nocy zmarł 19 – letni Mateusz, poszkodowany w wypadku pod Żukowem, do którego doszło w czwartek przed godziną 17.00. To druga ofiara makabrycznego zdarzenia, w którym zginął również strażak z Mrzeżyna. Do wypadku doszło na łuku drogi między Żukowem a Mirosławicami. Jadące z przeciwnych kierunków Opel i BMW zderzyły się, a następnie wypadając z trasy roztrzaskały na przydrożnych drzewach. Prokuratora Rejonowa w Gryficach nadzoruje śledztwo w tej sprawie.

– Za wcześnie mówić o przyczynach tego wypadku, choć wstępnymi ustaleniami dysponujemy – mówi Krzysztof Mejna, Prokurator Rejonowy w Gryficach. – Zginęły dwie osoby  kierujące pojazdami, które zderzyły się i wypadły z jezdni. Ze wstępnej relacji świadków wynika, że nieprawidłowe zachowanie kierowcy BMW mogło doprowadzić do wypadku. To są jednak wstępne ustalenia procesowe, które potwierdzi bądź wykluczy opinia biegłego. W miejscu zdarzenia zostanie przeprowadzona rekonstrukcja, zarządzono również sekcję – dodaje prokurator Krzysztof Mejna.

tragedia-pod-zukowem-nie-zyje-strazak-z-mrzezyna-dwie-osoby-ranne/

 

gryfickie.info