Zaledwie kilkanaście dni temu odebrała powołanie na stanowisko dyrektora po wygranym konkursie. W czwartek została odwołana bez wypowiedzenia. Mowa o Alicji Iwanowskiej, dyrektor Gimnazjum Publicznego w Trzebiatowie. – Burmistrz wezwał mnie do siebie. Odwołał. Na pytanie dlaczego? Stwierdził, że wszystko mam w uzasadnieniu decyzji. Gdy, wróciłam do szkoły, zadzwonił do mojego zastępcy i nakazał natychmiast wymienić zamki w szkole. Zostałam potraktowana jak przestępca – mówi dyrektor, która właśnie otrzymała wyróżniającą ocenę pracy od Zachodniopomorskiego Kuratora Oświaty w Szczecinie, który wydał  negatywnie zaopiniował decyzję Zdzisława Matusewicza w sprawie odwołania.

W oparach absurdu

– Zostałam wezwana do burmistrza. W holu uprzejmie przywitał się ze mną, by za drzwiami gabinetu powiedzieć, że mnie odwołuje! Na pytanie o powód, usłyszałam, że wszystko jest w uzasadnieniu do decyzji. Chciałam to usłyszeć osobiście od burmistrza Matusewicza, ale ten odmówił, wręczając mi pięciostronicowy dokument, który po konsultacji z prawnikami okazał się tak naprawdę gniotem prawniczym. Żaden z przytoczonych tam zarzutów, nie jest stanowi podstawy do odwołania. Próbuje się wokół całej sprawy zbudować atmosferę sensacji. Wróciłam do szkoły. Zaczęłam się pakować. W między czasie burmistrz wezwał moją zastępczynię i powierzył jej obowiązki. Gdy, wróciła do placówki, zadzwonił i nakazał wymianę zamków w trybie natychmiastowym. Polecił również, by pani wicedyrektor nie dopuściła mnie do komputera i jakichkolwiek dokumentacji. Zabrałam swoje osobiste rzeczy i opuściłam szkołę. Wszystko odbyło się atmosferze absurdu! A mnie potraktowano jak przestępcę, a nie nauczyciela i dyrektora tej szkoły od wielu lat – mówi Alicja Iwanowska. Ciekawy jest także fakt, że odwołanie z 20. 08. 2015 dotyczy trwającego roku szkolnego. Więc w istocie można założyć, że A. Iwanowska została odwołana ze stanowiska w dobiegającej końca kadencji. Zaś o 1 września 2015 roku  zgodnie z powołaniem na czas od 1.09.2015 do 31.08.2015 wraca do szkoły jako dyrektor.

Odwołanie bez wypowiedzenia

Jak wynika z obszernego uzasadnienia decyzji z 20.08.2015 burmistrz, który zaledwie kilka dni temu powołał Alicję Iwanowską na stanowisko dyrektora (po wygranym konkursie), odwołuje ją m.in z powodu zastrzeżeń związanych z pobraniem przez Iwanowską niezgodnie z prawem nagrody jubileuszowej. W piśmie czytamy m.in., że podczas dwukrotnych kontroli prowadzonych 8 maja i 2 czerwca br. w Gimnazjum Publicznym ustalono, że doszło do nadużycia polegającego na dwukrotnym wypłaceniu dyrektorowi nagrody jubileuszowej za 20 lat pracy”.

W toku kontroli ustalono, że A. Iwanowska wystąpiła o jubileuszówkę w 2012 roku a także w 2008. Urząd poprosił o wyjaśnienie tej sytuacji. I jak czytamy w uzasadnieniu, najpierw nie otrzymał wyjaśnień. Następnie dyrektor tłumaczyła, że w jej aktach osobowych znajdują się stosowne dokumenty, uzasadniające przyznanie świadczenia jubileuszowego. Alicja Iwanowska wyjaśniała także, że nie miała wcześniej wiedzy o braku uprawnień do dwukrotnego pobrania nagrody. Tymczasem wedle kontrolującego w aktach osobowych nie ma  stosownych dokumentów. Wobec czego burmistrz nie był w stanie jak tłumaczy skutecznie przeprowadzić kontroli całej sprawy.  Złożył więc zawiadomienie na policję oraz do Rzecznika Finansów Publicznych oraz Regionalnej Izby Obrachunkowej. W toku całej procedury wykazano konieczność uzupełnienia akt oraz wyjaśnienie okoliczności pobrania dwukrotnie nagrody. Jako, że dyrektor do 11 czerwca nie zastosowała się do zaleceń kontroli, ukarano ją naganą.

Pełna treść decyzji z uzasadnieniem: 

http://bip.umtrzebiatow.rekord.pl/BIP.aspx?Sel=5478016&ident=19093

Kolejnym powodem odwołania miały być działania związane z wykazaniem zaniżonej liczby uczniów z orzeczeniem o niepełnosprawności. Zamiast czterech wykazano trzech. To miało narazić gminę na stratę finansową w kwocie 15,492 zł (subwencja na ucznia niepełnosprawnego), a także naruszało w ocenie burmistrza dyscyplinę finansów publicznych. W decyzji mowa jest również o naganie udzielonej Alicji Iwanowskiej. – Żaden z powyższych niby – zarzutów w myśl ustawy nie jest powodem do odwołania bez wypowiedzenia. W kwestii nagrody jubileuszowej trwa postępowanie wyjaśniające i nie chciałabym teraz tego komentować. Jednak i w czasie, gdy przystępowałam do konkursu na dyrektora gimnazjum i w czasie powierzenia mi nominacji pan burmistrz miał wiedzę o powyższych kwestiach. Zatem już wówczas mógł nie dopuścić do konkursu, albo nie powoływać mnie po wygranej procedurze, skoro miał do mnie tak wiele zastrzeżeń. Mógł też powołać mnie i odwołać następnego dnia, a nie teraz podpierając się zarzutami, które są tylko wodą na przysłowiowy młyn dla niezorientowanych – tłumaczy Alicja Iwanowska.

Kurator negatywnie ocenia odwołanie dyrektorki

Burmistrz w uzasadnieniu odwołania Alicji Iwanowskiej, powołuje się na artykuł 38 pkt 1 ustawy o systemie oświaty. Zgodnie z jego treścią, organ prowadzący (burmistrz) może odwołać dyrektora w przypadkach szczególnie uzasadnionych w czasie roku szkolnego, bez wypowiedzenia po uzyskaniu opinii właściwego organu nadzoru pedagogicznego. W tym wypadku Zachodniopomorskiego Kuratorium Oświaty w Szczecinie. Zdzisław Matusewicz wystąpił o taką opinię, ale kuratorium zaopiniowało ją negatywnie. Jak tłumaczy Małgorzata Moraczewska, rzecznik zachodniopomorskiego kuratorium – Zachodniopomorski Kurator Oświaty negatywnie zaopiniował  odwołanie pani Alicji Iwanowskiej ze stanowiska dyrektora Publicznego Gimnazjum w Trzebiatowie z dnia 13.08.2015 r – tłumaczy rzecznik. – Kurator stwierdził, że zarzuty Burmistrza nie stanowią szczególnie uzasadnionego przypadku do odwołania dyrektora w trakcie roku szkolnego. Ponadto Zachodniopomorski Kurator Oświaty wydał wyróżniającą ocenę pracy pani dyrektor Alicji Iwanowskiej – tłumaczy M. Moraczewska dodając, że kuratorium bada  w tej chwili sprawę pod kątem zgodności z prawem zarządzenia burmistrza.

Przypadki szczególne, o którym mówi ustawa to także: złożenie przez dyrektora rezygnacji z 3 – miesięcznym wypowiedzeniem, negatywna ocena pracy i lub negatywna ocena wykonywanych zadań określonych również przez ustawę. Mowa tu o sytuacji, w której szkoła prowadzi działalność z naruszeniem ustawy, albo gdy stwierdza się niedostateczne efekty kształcenia lub wychowania. Wówczas nakazuje się dyrektorowi wprowadzenie działań naprawczych. – Szczególne przypadki to także sytuacje, w których dyrektor np. przyszedł nietrzeźwy do szkoły, stosuje przemoc wobec uczniów, molestuje ect. – mówi Alicja Iwanowska. – Tymczasem to, co stworzyli prawnicy pana burmistrza, a on usankcjonował swoim podpisem to gniot prawniczy, który ma wprowadzić w błąd osoby niezorientowane i budować atmosferę sensacji wokół mojej osoby, to czysty populizm – dodaje w rozmowie z gryfickim.info dyrektor Iwanowska, która bez względu na rozwój wypadków, 1 września wraca do szkoły jako nauczyciel geografii. Będzie również dochodzić swoich praw na drodze cywilnej.

Negatywnie decyzję burmistrza zaopiniowały dwa z czterech działających na terenie gimnazjum związków zawodowych. Mowa tu o ZNP i ONZZ Solidarność 80. Związkowcy w piątek spotkali się z przedstawicielami wojewody. Nieoficjalnie mówi się także, że nagła decyzja burmistrza miała związek z naciskami politycznego zaplecza Zdzisława Matuewicza. To ludzie skupieni wokół włodarza, którzy pracowali m.in. dla burmistrza w czasie kampanii wyborczej mieli zażądać dyrektorskiej głowy.

gryfickie.info