Wioska wciąż nie może otrząsnąć się z szoku. Po tragicznej śmierci 17 – letniej Malwiny rozgorzała burzliwa dyskusja. Wiadomo, że dziewczyna idąc do kościoła, nie szła chodnikiem, ale skrajem drogi. Potrącił ją śmiertelnie 30 – letni kierowca z Trzebiatowa, który mijał się z innym samochodem. Policja bada okoliczności  tajemniczego zdarzenia.

Tymczasem w wiosce panuje pełna żałoba, choć przytłumiona wydarzeniami z Kamienia Pomorskiego, gdzie dzień po tragicznej śmierci Malwiny, zginęło sześć osób. – To była ciepła, fajna dziewczyna. Trudno uwierzyć w to, co się stało – mówią ludzie. Jak ustaliło gryfickie.info kierujący Volkswagenem Passatem, który potrącił Malwinę był trzeźwy. Biegły powołany do śledztwa analizuje okoliczności tragedii. Na razie nie wiadomo, z jaką prędkością jechał 30 – latek. Choć jak dowiedziało się  gryfickie.info, obrażenia, jakich doznała dziewczyna były bardzo rozległe.

gryfickie.info