Józef Domański został zarejestrowany oficjalnie jako kandydat na burmistrza. Ostateczne starcie 22 maja. Do boju o burmistrzowski fotel ruszą także: weteran wyborów samorządowych Bogusław Barański, były wiceburmistrz Stefan Warcholak i mało rozpoznawalna do tej pory – nikomu Małgorzata Wysoczańska.

Józef Domański i Bogusław Barański jako pierwsi zarejestrowali w Gminnej Komisji Wyborczej swoje kandydatury. Domański – faworyt nadchodzących wyborów – złożył listę z 1662 podpisami mieszkańców, którzy stawiają na niego w wyścigu do ratusza. Bogusław Barański z nieco skromniejszym wynikiem 1002 głosów poparcia także dokonał rejestracji. Termin zgłaszania przez komitety kandydatów mija w piątek – 22 kwietnia.

Tymczasem do walki o burmistrzowski fotel nieoczekiwanie dla mieszkańców Trzebiatowa wystawiono Małgorzatę Wysoczańską, która aktualnie jest kierownikiem powiatowego biura Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a wcześniej prowadziła swoją działalność gospodarczą. Kandydatkę wystartuje KWW „Dobra Zmiana”, który reprezentuje lokalne struktury Prawa i Sprawiedliwości. Ku zaskoczeniu wszystkich ostra wolta nastąpiła w obozie miejscowego PSL, którego działacze przez ostatnie dni utrzymywali, że stawiają na marszałka Jarosława Rzepę.  Ostatecznie wytypowali Stefana Warcholaka.

Zdaniem miejscowych polityków i obserwatorów samorządowego zaplecza – Józef Domański powalczy z dość słabymi kandydatami. I jak mówi sam  kandydat – ma nadzieję – na zwycięstwo w pierwszej turze. – Chciałbym przekonać mieszkańców Trzebiatowa, by postawili na kandydata stąd, kandydata, który jest blisko ludzi i nigdy nie dzielił a łączył – mówi Domański, tłumacząc, że rozstrzygnięcie wyborów w jednej turze to także spore oszczędności dla miasta. – Pan Józef jest faworytem, choć jak przed każdym z kandydatów – także przed nim intensywna kampania. W tym biegu ma szansę odstawić swoich konkurentów, którzy nie są mocnymi graczami – mówią członkowie komitetu Józefa Domańskiego.

Nadzieję na drugą turę ma tymczasem Bogusław Barański. Weteran wyborów w Trzebiatowie, w których startuje od wielu lat. W 2014 roku Barański, nauczyciel wychowania fizycznego i znany w środowisku pasjonat biegania, a także przez rok zastępca odwołanego w referendum Zdzisława Matusewicza – odpadł w pierwszym podejściu. Znikome szanse na dogrywkę mają także pozostali kandydaci. Lokalne struktury PIS wystawiając Małgorzatę Wysoczańską bardziej liczą na to, by nazwisko kandydatki stało się w środowisku rozpoznawalne. Bo to jak wiedzą doskonale – wytrawni gracze – pomaga w późniejszych startach choćby w wyborach samorządowych.

gryfickie.info Puls Miasta