Pod koniec października zakończy pracę w Straży Miejskiej w Trzebiatowie, gdzie przez pół roku odbywała staż, a następnie została na miesiąc zatrudniona. Natalia Grzeszczyk miała nadzieję na dalszą pracę. Była szansa, ale jak tłumaczy czytelniczka Kuriera, prywatne zaangażowanie w kampanie jednego z kandydatów na burmistrza, przekreśliło tę możliwość.
Natalia Grzeszczyk w kwietniu 2014 została skierowana z Powiatowego Urzędu Pracy na staż do Urzędu Gminy w Trzebiatowie. Tam oddelegowano ją do pracy w straży miejskiej. Dziewczyna zajmowała się m.in. przyjmowaniem i ewidencją zgłoszeń, a także obróbką zdjęć z fotoradaru. Po stażu otrzymała pozytywną opinię. – Oceniono mnie, jako pracownika zdyscyplinowanego, kreatywnego, z dużą motywacją do pracy, konsekwentnie dążącego do celu. Pod opinią widnieje podpis burmistrza Matusewicza – mówi czytelniczka.
Zgodnie z umową stażową, zatrudniono ją na miesiąc w trzebiatowskim urzędzie. Umowa wygasa 31 października. – Starałam się podjąć dalej pracę. Dyrektor Zarządu Dróg Gminnych i Gospodarki Komunalnej p. Domański był przychylny, mówił, że jest szansa, że postara się znaleźć środki. W ub. poniedziałek wróciłam po zwolnieniu lekarskim do pracy. Atmosfera w straży była dziwna. Nikt nic nie mówił. Powiedziano mi, że mam rozmawiać z panem Domańskim. A on z kolei poinformował, że nie może mnie zatrudnić, bo „szefostwo” się nie zgodziło. Tak miał mu powiedzieć sekretarz gminy p. Kuliberda w imieniu burmistrza – dodaje.
Zdaniem Grzeszczyk, sprawa ma związek z jej prywatną aktywnością na rzecz jednego z kandydatów na burmistrza – Piotra Dąbrowskiego, który walczy o najważniejszy fotel w gminie. – W połowie października udostępniłam na Facebooku plakat pana Piotra, jeździłam również samochodem z jego banerem wyborczym. – tłumaczy.
Józef Domański, dyrektor ZDGiGK potwierdza, że stażystka zwróciła się do niego z pytaniem o możliwość zatrudnienia do połowy grudnia. Zależało jej na ciągłości, bo miała wkrótce podjąć pracę w wojsku. – Jestem członkiem powiatowej rady zatrudnienia, zrobiłem rozeznanie czy mogę uzyskać środki na jej zatrudnienie i były takie pieniądze. Od sekretarza gminy, dowiedziałem się, że mam jej nie zatrudniać, bo szefostwo straciło do niej zaufanie – tłumaczy Domański.
Andrzej Kuliberda, sekretarz gminy tłumaczy, że pani Grzeszczyk jest obecnie zatrudniona w ramach umowy po stażu. – Wywiązujemy się z niej, jako urząd. Nie składaliśmy żadnych deklaracji, co do dalszego zatrudnienia – twierdzi.
W podobnym tonie sprawę komentuje burmistrz, Zdzisław Matusewicz. – Pani Grzeszczyk jest obecnie zatrudniona w ramach umowy po stażu, którą zobowiązani jesteśmy realizować ze wszystkimi byłymi stażystami. (.) Nie mamy obowiązku dalszego przedłużania umowy, tym bardziej, że po sezonie letnim dodatkowy pracownik w Straży Miejskiej jest niepotrzebny. (.) Te same procedury zastosowaliśmy wobec wszystkich ośmiu stażystów, którzy przebywali w naszym urzędzie. Doszukiwanie się w tej sprawie jakiegokolwiek kontekstu politycznego jest zwykłą konfabulacją – pisze do Kuriera Z. Matusewicz.
85 komentarzy
Anonim mówi:
burmistrz
anonim mówi:
Nie widzę w Tym sensu . ! Kończy się staż zatrudniają na Miesiąc i już . Nie ty pierwsza i nie ostatnia .
DDD mówi:
DURMISTRZ
Modest mówi:
Czytajcie ze zrozumieniem!!! 1. był staż. 2. po stażu miesiąc zatrudnienia. Jak dla mnie to bardzo preferencyjne warunki dla urzędu gminy, bo normalnie pracodawca jak weźmie stażystę musi potem przez pół roku go zatrudniać przynajmniej na pół etatu. 3. Dziewczyna miała iść do zarządu dróg. Były pieniądze z PUP. Zatem to, co się wydarzyło to brak dobrej woli. I klasy politycznej.
aa mówi:
po stażu pracodawca u którego odbył się staż nie ma obowiązku zatrudnić pracownika, wiec w czym problem?
czytelnik mówi:
AA – nie ma problemu poprostu ktoś czuje sie urazony ?!! Nie ta kobieta pierwsza i nie ostatnia .
Według mnie została bardzo dobrze potraktowana .
ciekawy mówi:
Były pieniądze na zatrudnienie z zarządu dróg, nie zatrudnili dziewczyny bo ma odmienne zdanie polityczne! Wychodzi na to, że w urzędzie muszą pracować gamonie którzy w ogóle nie będą się wychylać, wypowiadać i nie będą mieć swojego zdania.
i tyle mówi:
A od kiedy to zarząd dróg ma jakieś SWOJE pieniądze? Ma tylko pieniądze pochodzące wyłącznie z budżetu gminy, i w takiej ilości w jakiej przyzna mu burmistrz w planie finansowym na dany rok. Tak więc pan Domański może nawet chcieć kogoś zatrudnić, ale faktycznie decyzję o tym czy może kogokolwiek zatrudnić lub cokolwiek zrobić podejmuje burmistrz, który albo da mu na to pieniądze albo nie. A jak mu nie da pieniędzy to żegnaj „Gienia”, chyba że pan Domański pensję wypłaci takiemu pracownikowi z własnej kieszeni.
Modest mówi:
aaaa Mylisz się. Pół roku stażu – pół roku zatrudnienia. Rok stażu..itd. Czasem pracodawca może porozumieć się z PUP i wówczas otrzyma zgodę na preferencyjne warunki tj. miesiąc zatrudnienia lub np. umowa zlecenie na pół roku. Gdyby było aaaaa inaczej, każdy, by sobie brał pracownika za darmo, za pieniądze z kasy państwowej, a potem nie miał żadnych zobowiązań. Polecam stronę PUP
mleczko mówi:
juju laska nie sprawdziła się na stanowisku, nikt nie był z niej zadowolony, to zamiast się ogarnąć i poprawić to zwala winę na poglądy polityczne uhm, taaaa spry panienko ale tak się nie załatwia spraw, doucz się, popracuj epiej a pracę bedziesz miała, moze Sać coś znajdzie dla Ciebie w sumie ma być ich 1000
krys15 mówi:
Nie musiał zatrudniać. Fakt. Jednak jeżeli to prawda co usłyszał Domański, to jest co najmniej skandal. Oczywiście ktoś powie nie ona pierwsza i nie ostatnia, ale ja skupiam się na tym co miał usłyszeć Domański
obser mówi:
A p. Domański to jest w tej sprawie (jaki i w każdej sprawie związanej z obecnymi wyborami samorządowymi) tak samo wiarygodny i bezstronny jak Putin w sprawie działań „zielonych ludzików” na Ukrainie.
szeroko otwarte oczy mówi:
A pan Domański z tego samego ugrupowania co stażystka, więc moze to on naciąga fakty pod publikę, jestem tego pewny .
DAREK mówi:
Sprawa jest jasna – kończy się umowa i pracodawca nie ma obowiązku zatrudniać. Ciekawe czy rzetelnie wykonywała swoje obowiązki ? Urzędnik czy to etatowiec czy stażysta musi RZETELNIE wykonywać swoje obowiązki dla nas wszystkich!!!! A tak na marginesie Kurier nie zauważył wczoraj jak Radio Szczecin „wypromowało” jednego z kandydatów – niejakiego Piotra D.? http://radioszczecin.pl/1,117609,czy-kandydat-na-burmistrza-trzebiatowa-zniewazyl
Dynamit mówi:
Mleczko- jak czytam Twój komentarz to od razu wiem, skąd piszesz. A może zająłbyś się pracą? A nie w czasie pełnienia obowiązków służbowych przeglądasz sieć? Myślisz, że tak trudno namierzyć Cię? ps. doczytaj tekst do końca. Stażystka dostała wzorową opinię! Podpisaną przez burmistrza. Jeśli pracowała źle, to ktoś poświadczył nieprawdę. Zarzucasz więc poświadczenie nieprawdy Panu Burmistrzowi. Gdyby pracowała źle, ktoś powinien ją wyrzuć ze stażu!!! A tego nie zrobił. Drogi Mleczko – do pracy kochany!! Do pracy!
gosia mówi:
A ja myślę, że jest to część większej układanki, w której kluczową rolę odgrywa SM. Jakoś dziwnie zbiegły się dwie sprawy tzn. zwolnienie Pani Natalii (ze SM)< oraz obecnie nagłaśniana sprawa Pana Dąbrowskiego i jego "zatarg" ze SM. Myślę, że dziewczyna stała się nie wygodna, bo jak dobrze rozumiem to w sierpniu pracowała w SM i może zbyt dużo wiedzieć na temat (domniemanej) sprawy Pana Dąbrowskiego. A już na pewno solą w oku obecnego burmistrza jest to, że nie ukrywa ona swojego zaangażowania w kampanię jego kontrkandydata. Przypadek?
Urzędnik mówi:
No Proszę , proszę ! Jakie zamieszanie Pani Natalia zrobiła …tylko dlatego ,że nie chceili zatrudnic pani .
Proszę Panią , żeby pracować w Straży Miejskiej trzeba być człowiekiem Sumiennym , pracowitym kreatywnym , rzetelnym a przede wszystkim uczciwym .
Przyjscie do pracy i nic nie robienie nie obowiazuje do tego , zeby pani zatrudnic . Trzeba wykazywac jakiekolwiek checi i zaangazowanie do wykonywanych prac . Pani potrafi skrytykowac i popsuc opinie kazdemu a moze teraz czas na to , zeby pani powiedziala o sobie jaka naprawde jest . Tu publicznie .
Dziecko cukierka nie dostało i prosze jaka afera . Wstyd na Cały Trzebiatów !!!!!!!!!!!!!!
I teraz jednak nie sprawdziła się teoria na to ZE MOZNA ZAŁATWIĆ SOBIE COŚ po znajomości … – nie! ,nie można . Na wszystko trzeba sobie zasłużyć uczciwie …
Pinokio mówi:
I tyle – to nie pieniądze z urzędu gminy, ale z Powiatowego Urzędu Pracy. Gmina jakbyś dociekał też miała za darmo stażystów, więc nie wydała grosza na dziewczynę jak i innych pracowników. Zgadzam się przedmówcami. Sprawa Dąbrowskiego i jego wydmuchany przez SM zatarg i pozbycie się pracownicy w białych rękawiczkach są ze sobą związane. Dojrzy to nawet dziecko. Jak to mawiał klasyk „jaki koń jest każdy widzi”. Dziewczyna przez pół roku widziała, co dzieje się w straży. Na miejscu paru panów już bym miała lekkiego kaca!!! To jest tak jak się zaczyna grać w brudną grę!!!
i tyle mówi:
Pinokio, albo doczytaj, albo dopytaj, bo pieniądze z PUP nie mogą trafić bezpośrednio do Zarządu Dróg. Mogą tam trafić jedynie poprzez budżet gminy, ponieważ Zarząd Dróg jest jednostka organizacyjną gminy nie posiadająca odrębnej osobowości prawnej. Gdyby był komunalna spółką prawa handlowego to tak, a tak tylko poprzez budżet gminy. A stażyści zatrudnieni z ZDGiGK czy OPS są faktycznie stażystami gminy, bo to również gmina musi znaleźć pieniądze na zapłacenie im za ten miesiąc pracy po stażu, a jak wspomniałem ZDGiGK nie ma własnych pieniędzy, ma tylko te które dostaje z budżetu gminy.
Dynamit mówi:
urzędnik – jakim cudem jesteś urzędnikiem, jeśli jesteś, skoro nie potrafisz oceniać racjonalnie faktów. W tekście jak byk stoi, że laska dostała pozytywną opinię pracodawcy, w tym wypadku BURMISTRZA. To jego podpis widnieje pod wydaną opinią!!!! Niczego nie załatwiała. zwyczajnie próbowała przedłużyć umowę. Zrobiłby to każdy młody człowiek. Pieniądze miały pójść z PUP
ps. Urzędnikom w godzinach pracy – zaleca się pracę!!!!
ciekawy mówi:
tak jak napisała PINOKIO, DYNAMIT….
Jak to mawiał klasyk „jaki koń jest każdy widzi”. Dziewczyna przez pół roku widziała, co dzieje się w straży. Na miejscu paru panów już bym miała lekkiego kaca!!! To jest tak jak się zaczyna grać w brudną grę!!!
„Myślę, że dziewczyna stała się nie wygodna, bo jak dobrze rozumiem to w sierpniu pracowała w SM i może zbyt dużo wiedzieć! A już na pewno solą w oku obecnego burmistrza jest to, że nie ukrywa ona swojego zaangażowania w kampanię jego kontrkandydata.
Ojciec mówi:
Dziewczyna była cienka w wykonywaniu swoich obowiązków. Wiem, bo dość często tam bywałem. Kiedykolwiek by się nie przyszło czy zadzwoniło, nie potrafiła udzielić żadnej konkretnej odpowiedzi, na najprostsze nawet pytania- może akurat ja miałem takiego pecha , ale wątpię. Jak to u nas bywa, pomimo tego, że nie była orlicą, nie wystawiono jej opinii na jaką faktycznie zasługiwała. Zamiast rzetelnej i odpowiadającej faktom oraz jej umiejętnościom i zaangażowaniu opinii, wystawiono jej pochlebna i dobrą opinię na koniec stażu, kierując się źle pojętą solidarnością z tą młoda dziewczyną, po to aby mogła znaleźć gdzieś w przyszłości pracę. To nagminne nie tylko w naszej gminie, ale i w całym kraju. Potem skutek jest taki, że potencjalny pracodawca czyta taką opinię ze stażu i zatrudnia kogoś takiego, a po tygodniu stwierdza, że ta opinia to lipa, a gość jest do niczego. I rozczarowanie i pracodawcy i pracownika. Albo dzieje się tak jak teraz, wystawia się komuś akonto b.dobra opinię, a on w związku z tym (nie znając swojej faktycznej wartości i czując się pokrzywdzony) pyta, skoro jestem taki dobry, to dlaczego mnie nie zatrudniliście? I tak będzie dotąd, dopóki nie będziemy rzetelnie oceniać pracowników, stażystów, praktykantów, uczniów itd.
OO mówi:
A ilu stażystów skierowanych na staż przez PUP, którzy mieli staż w firmach radnego powiatowego i członka zarządu powiatu pana Gołuchowskiego zatrudnił on na stałe? Może jak jest pani razem z nim w jednym komitecie wspierającym kandydaturę pana Dąbrowskiego, to może niech on panią przyjmie na stałe do pracy u siebie -skoro jest pani taka dobra i ma taką dobrą opinię. Podobno płaci lepiej niż na posadzie w gminie.
gość mówi:
To się dziewczyna postarała rozkręcając aferę na całe województwo – powinna się wstydzić a nie szukać winnych swojego niedouczenia, niekompetencji i wykształcenia w innej dziedzinie niż chciałaby pracować! A poza tym jest za pewne niezadowolona, że po znajomości (poprzez siostrę) nie udało jej się zatrzymać tej pracy. Dobrze się stało, jak się na niej ktoś pozna to już nigdy nie będzie chciał mieć z tą osobą NIC WSPÓLNEGO!!!
ZAMIEJSCOWY mówi:
To takiego macie burmistrza? WSTYD DRODZY PAŃSTWO!
zzzzzz mówi:
normalnego, ma kazdego zatrudniać bo idą wybory, nawet osobę do tego się nie nadającą?
fircyk mówi:
Piotr D. (tak opisują go w mediach) jako nowy włodarz gminy zatrudni ją jako Komendantową Straży! Fucha super!
obserwator mówi:
To idzie ona do wojska , czy miała wkrótce iść do wojska. Powiem tak – do wojska w dzisiejszych czasach nie idzie się ot tak bo mam KAPRYS . Tam tez jest selekcja . Jak tak będzie kaprysić to matka ziemia na taktyce wybije jej z główki takie kaprysy he he
Ciekawski mówi:
Niech ktoś wkońcu tej Pannie nosa ukróci bo już chyba a wysoko głowę nosi !!
ola mówi:
bidulka
kASIA mówi:
w URZĘDZIE GWiazdo PRACUJESZ ,ŻE WIESZ TAKIE INFORMACJE ,ŻE SĄ PIENIĄDZE NA 8 STAŻY? ZADZWON I SIĘ DOWIEDZ LEPIEJ A NIE PLOTKI SIEJESZ …Przed końcem roku zawsze brakuje ..zal ciebie. Wielka Wojskowa
mada mówi:
Wszystkie komentarze naruszające dobra osobiste osób prezentowanych w materiałach będą usuwane. Pozdrawiamy redakcje gryfickie.info
eryk mówi:
Pani Prokurator Brzózka wyraźnie mói iż zebrand dowody pozwalają na postawienie zarzuty – tu nie ma mowy o domniemaniu. Domniemywać natomiast można że to Pani Natalia została przez grono”bilboardowych” przyjaciół zmotywowana do takiego działania. A redakcja chcąc przyćmić incydent rogowski nadała sprawie medialny bieg. A „ulica” ma inne zdanie, akurat odmnienne od zdania redakcji co widać w komentarzach.
koneser mówi:
Ale macie problem. Czepiacie sie dziewczyny, ale ona nie jest zla, ze nie dostala etatu, ale chodzi o to co niby powiedzial burmistz. O to cala afera
(Nie jestem zadnym znajomym tej dzuewczyny, nawet jej nie znam). Czytajcie ze zrozumieniem, masakra XXI wiek a ludzie nie potrafia zrozumiec prostego artykulu, to co wy robicie jak czytacie ksiazke tam jest wiele watkow. Wspolczuje
Joanna mówi:
Ja tobie też współczuję, że umiesz tylko czytać, a nie interpretować tekst. Dla mnie ta dziewczyna jest marionetką polityczną, bo kto przekazał jej informacje o funduszach na staż. Być może błędne. Poza tym moja siostra była na stażu w gminie też rok czasu. Otrzymała bardzo dobrą opinię z podpisem burmistrza! I środków na utworzenie dla niej miejsca pracy nie było. Do mediów nie chodziła. Tak bywa.
starzec mówi:
Eryk postaw sobie pytanie: 1. komu zależy na tym, by wyeliminować z gry mocnego kandydata – P. Matusewiczowi i P. Renacie Tracz, która nie może się pogodzić z tym, że po 8 latach rządzenia szkołą bez konkursu musiała oddać fotel. Nie ma wiecznych burmistrzów i wiecznych dyrektorów. 2. gdyby materiał prokuratury był mocny zarzuty byłby już dawno. Mamy do czynienia z sytuacją, że część dowodów już jest. Pewnie chodzi o zeznanie strażników. Trzeba właściwie interpretować fakty. „Możemy postawić zarzuty, ale nie postawiliśmy jeszcze”. Łatwo jest manipulować opinią, co też sprawnie czynią wszyscy, ci którym zależy na pogrążeniu Dąbrowskiego. Jakby nie można było wygrywać honorowo.
Gminny obserwator mówi:
Co ty facet pleciesz. Jakby nie było wiadomo, jak błyskawicznie działają u nas prokuratury i sądy. Nawet jak policjanci złapią złodzieja na gorącym uczynku, to sprawa trafia z prokuratury do sądu dopiero najszybciej po pół roku. Twoje dywagacje się żałosne.
gosia mówi:
popieram w 100%!!!
Jola mówi:
@STARZEC – mocny kandydat? A to z powodu, że naubliżał strażnikom?, Gdzie jego moc?
Młodziez mówi:
Dąbrowski i na mieście i w życiu prywatnym i przede wszystkim w pracy pogrąża się sam a i nie znasz faktów starcze i przedłużenie pracy dla stażystki to afera a zabranie z przyczyn politycznych stanowiska dla p. Tracz przez ludzi z tego komitetu to dopiero jest granda
fejs mówi:
Jutro kupię Kurier i nic już pisać nie będzie o tej Pani , ale jak wejdę na fejsa to ciągle będe widział jak się promowała udostępniając kandydatów na swoim profilu .
lager mówi:
he he widzę że sztab piarowców matusa jest bardzo aktywny
wwww mówi:
a co Piotrze D każda osoba która ciebie nie poiera to zaraz PR Burmistrza?
N.K.S. mówi:
Jak dla mnie ta sprawa z Dąbrowskim to ewidentny przykład brudnej gry politycznej. Znam człowieka, wiem, że to najlepszy kandydat do rządzenia Trzebiatowem. Ktoś się tam ostro osrał i próbuje robić mu teraz koło pióra. PIOTRZE DĄBROWSKI – masz mój głos!
Gregory mówi:
Ja też nam Piotr i świety on nie jest, wiec nie wime kto skąd pomysł aby został burmistrzem, dziwne
lager mówi:
takie podsumowanie może studenci jeszcze pamiętają „doktora reggae” popatrzcie co władza potrafi zrobić z człowieka
Pascal mówi:
Lager im się zdaje, że jak w parę osób wymęczą kilkanaście komentarzy negatywnych, to ktoś będzie takim naiwniakiem i pomyśli, że to tyle, różnych osób pisze. A to jedna lub zaledwie 2 – 3 te same osóbki. Oj. zrobiło się gorąco.
Feliks mówi:
Starzec – 100% racja. W tej politycznej, durnej zamieszce, gdyby dziś prokurator miał zamknięte postępowanie dowodowe, byłby zarzuty już dawno. Nikt nie wstrzymuje stawiania zarzutów z powodu opieszałości organów. Zwłaszcza, że sprawa ciągnie się 2 miesiące. 222222 długie miesiące.
Gebhard Leberecht von Blücher mówi:
Nie ona pierwsza i nie ostatnia. Ja chciałbym wiedzieć kiedy skończy kadencję pseudo komendant pełniący, typ bez szkoły i jakichkolwiek umięjętności z przerośniętym ego i wypieczoną zacietrzewieniem i moralną zgnilizną twarzą ? Czy zmiana władzy załatwi w końcu ten cyrk?
gucio mówi:
załosne
zaz mówi:
Feliks i Starzec do drugiej tury wszedłby Matusewicz i Dąbrowski – młody prężny – a co na to Sławek mający malejącą popularność – czy Pani Renata miała w tym interes – wątpię i to bardzo.
franek z firanek mówi:
Czytam, czytam i nie mogę uwierzyć:) Sztab Z.M działa w najlepsze:) Kiedyś to oni byli ofiarami:) szybko się uczą:)
krys mówi:
masz jakąś manie prześladowczą, ludzie popierają obecnego Burmistrza ponieważ jest rzetelny, pracowity, uczciwy, a nie jak Pan D i Pan R. polupisci
maniakalny mówi:
tak oczywiście – co ty człowieku piszesz, jaki sztab, ludzie Matus apopierają w duzej ilości więc o co ci chodzi, to nie dziwota bo facet dużo robi dla gminy i nie iedzi w kieszeni sacia
/A mówi:
Biedna dziewczyna. Ludzie, jesteście tacy złośliwi. Czytając komenarze co niektórych osób jeży mi sie włos! Jakie szczęście, że człowiek już sie z wami na ulicach nie mija.
wyborca mówi:
Ja też się cieszę że Cię nie widuję. Biedna to ona raczej nie jest ale jeszcze głupiutka i naiwna . Fejsa masz to wybory wygrasz he he
ex sędzia mówi:
Młyny sprawiedliwości mielą powoli – ale mielą i to skutecznie.
ddd mówi:
Czemu wszyscy szukają sensacji przed wyborami ,a po wszystkim jeden drugiemu i tak będzie wchodził w pu…………
KTOS mówi:
To całkiem normalnie nie ona pierwsza i nie ostatnia. Odbyła staż i to wszystko że jej nie przedłużyli umowy a poza tym w artykule jest coś opisane o wojsku więc po co miałaby zajmować dalej miejsce w gminie. Każdego dnia wile osób traci pracę mając umowy-dostają wypowiedzenie i wszystko w temacie. A biorąc pod uwagę niewyparzoną buzię i głowę wysoko uniesiona sprawa znalazła sprawiedliwe zakończenie
zdziwiony mówi:
Nie znam sie na tych układach politycznych, ale od 10 lat pracuję u prywaciarzy. Nie wyobrażam sobie, żeby do nas wpadła stażystka i poszła na zwolnienie lekarskie… a raczej wyobrażam sobie, ale byłaby u nas tylko do zakończenia stażu.
Zatrudnia się młodych i zaangażowanych a nie leserów.
Zak mówi:
A po co po sezonie zatrudniać kolejnych strażników? Gmina nie ma w co ładować kasy? Niech lalunia się weźmie za uczciwą pracę a nie za robienie kariery na fotoradarze.
przyszły nadburmistrz mówi:
Pilnie poszukujemy urzędników do roznoszenia po Trzebiatowie ulotek i listów wyborczych! Kto pierwszy się zgłosi, gdy tylko wygramy, nie zostanie zwolniony.
Ps. Stażyści też mogą się zgłaszać – zagwarantowane na co najmniej dziesięcioletnie staże.
podpisano
Mistrz pieczonej kiełbasy, najlepszej wyborczej kaszanki
i wiejskiego karaoke.
maniakalny mówi:
dobra
Zorro mówi:
Sprawa ewidentnie prosta. Za przyobiecaną prace u Domańskiego musiała się dziewczyna wozić z banerami popieranego przez Sacia kandydata na burmistrza. Ot cała afera.
Joanna mówi:
Wygodnie Pan Domański daje do zrozumienia, że Burmistrz jest zawistny i w ogóle ble i fuj. Wybory, wybory!!! Widać kto tutaj załatwia prywatne interesy przez pryzmat pracy…. Niech lepiej owa rozgoryczona zastanowi się kto nią manipuluje, bo temat śmiechu warty. Skończył się staż i tyle.
jolka mówi:
Joanna , po stażu pracodawca musi zatrudnić !
Do Jolki mówi:
Przecież wg prawa była zatrudniona na miesiąc po stażu ale na zwolnieniu lekarskim (lężace) polityką się zajęła . Ot i cała historia . Chciała być wolontariuszką i za darmo latać z ulotkami to teraz ma za swoje
Joanna mówi:
Ja wyżej w komentarzach przytoczyłam sytuację z mojego życia wziętą.
Ziomek mówi:
zasłużyła sobie że jej nie przedłużyłi jej nie że miała jakieś poglądy polityczne tylko dlatego iż brak kompetencji, podejście do interesantów żenada. Potrafiła tylko szerzyć zęby i nic więcej. Takie osoby to nawet na stażu nie powinna się znaleźć!
waldek mówi:
Matus jest niewinny. Tu macza palce Ruszt!
pytaj mówi:
Ty tak sam z siebie czy po prostu masz tak sprany dekiel, że już za wszystko obwiniasz Ruszta?
sol mówi:
Waldi tu umoczeni są bohaterowie „Gęstniejącej atmosfery” z Głosu Szczecińskiego, z tego numeru, który wykupił w Trzebiatówku kajakarz
libero mówi:
Matus po raz kolejny nie wie czy zwolnił i kogo zwolnił.Kolejny brak odpowiedzialności na takim stanowisku,ale miejmy nadzieję że ten straszny czas już się kończy.Nie należy ponownie powtórzyć tego błędu ponownie głosując na matusa.
selo mówi:
Libero powiem więcej – wczoraj sikorka przyleciała do mojego okna i szukała słoninki a przecież jeszcze ziny nie ma – a Matus to olewa – sikorce było smutno że taki jest gospodarz gminy.
Darek mówi:
Nic nowego. Każdy by tak postąpił – poprosty ugryzła rękę która ją karmiła.
Krzysq mówi:
Jak wy lubicie się nakręcać. Przecież ta sprawa nie jest warta jakiejkolwiek dyskusji. Nakręcanie tematu w okresie przedwyborczym. Nieszczęśliwe dziewczę, pewnie gdy w szkole dostała słabą ocenę rodzicom mówiła, że nauczyciel się uwziął na nią. To zawsze jest wiarygodniejsze dla rodzica, a nie to że się nie nauczyła należycie. Tak samo jest z tą pracą, gdyby była tak dobrym pracownikiem na pewno by pracowała. Mnie nie rusza, przepracowałem już wiele lat i widzę podejście młodzieży do pracy. Cwaniactwo, zbędne dyskusje, wymądrzanie, chwalenie się itd. A za to brak samokrytyki, organizacji czasu pracy, kreatywności, sumienności itp. Za parę dni nikt o tej sprawie nie będzie mówił, ot i tyle.
gebhard leberecht von blücher mówi:
No i wyszło Szmidło tzn. szydło z wora :))Ja rónież w ciemno oddam głos na oswobodziciela UM od SM z p.o. K.Schmidt przede wszystkim .
V jak... mówi:
Widać po wpisach, że strażnicy są jednak coś warci, i pracują, jeśli takie psy się na nich wiesza. Patrząc na wpisy to oprócz biduli, co się nie dała manipulować* (czytaj – pracować się widocznie nie chciało) to sami porządni ludzie są za likwidacją straży. Bo nie mając z nią styczności dokładnie wiedzą co w trawie piszczy. Taki krok przyniesie więcej złego niż dobrego.
Personalne wycieczki świadczą jedynie o poziomie tego forum i piszącego.
Niech się Gryficke info weźmie za trolli internetowych, przecież widzicie, że większość naparza z jednego IP.
miła mówi:
V JAK . Nie bój się prawdy . Twoje IP też jest widoczne tu i tam. Oby nie TAM a na chleb trzeba zarabiać o spłacaniu kredytów juz nie wspomnę. Ulotki które se zostawicie po wyborach to i parę groszy na makulaturze nie są warte.
GERD mówi:
Pokorne cielę dwie matki śsie. Teraz to już NIKT Cię dziewczyno nie przyjmie bo o TAJEMNICACH zakładu pracy (byłego) próbujesz chlapać tu i ówdzie. Pamiętaj że pewnie jakiś papierek o tajemnicy urzędowej podpisywałaś a za pomówienia i wyjawiaanie tajemnic sa paragrafy !!!
nn mówi:
Tak to prawda ten Urlich ma się za najmądrzejszego komendanta SM.Już dawno nie powinien pełnić tej funkcji, tylko raportuwa na plecy i w teren , a nie du.ę wozić samochodem służbowym- pewnie człowiek matusa.
STAŃCZYK mówi:
UWAŻAJ BO POCZTĄ PRZEŚLĄ CI 2 NAGIE MIECZE
niepamięć mówi:
Zabawne jak inaczej wyglądają rzeczy z różnych perspektyw.
Służby takie jak m. in. straż miejska karać mogą w ramach ustawowych uprawnień. Ich uprawnienia, jak też zakazy ustawowe są powszechnie dostępne (i dobrowolne w stosowaniu). Jeśli więc będziesz jeden z drugim prawym (czytaj uczciwym) człowiekiem nic Ci nie grozi. Marudzą tylko ci co mają coś za pazurem.
Źle się dzieje kiedy człowiek/kandydat nie jest gotowy na prawdę i skruchę.
Trudno jest mi się pogodzić z faktami kiedy to :pijany sędzia napada na policjantów,kiedy to ksiądz rozgrzesza za jazdę po lampce koniaku(są i duże lampki),kiedy psycholog dopuszcza się lubieżnego czynu wobec swojego dość często nieletniego pacjenta,kiedy lekarz nie udziela pomocy, historyk manipuluje faktami z historii,
a JESZCZE NIE burmistrz w niewybredny sposób znieważa funkcjonariuszy publicznych i publicznie ogłasza,że to nieprawda. Po czym do programu wyborczego załącza likwidację straży, bo się czepiają „niewinnych”.Człowiek ma prawo do błędu (ale nie błędów) lecz zobowiązuje go to do skruchy……w przeciwnym razie ,nie może być mowy o piastowaniu funkcji publicznej.
Ale tak się dzieje ,kiedy zawiła „filozofia” zastępuje proste przykazania Boże,kiedy fałsz nazywamy zaradnością a ilością dyplomów mierzymy człowieczeństwo.
Słąbi zawsze stosują personalne wycieczki (tak ich się rozpoznaje), ale jak się nie ma konkretnych argumentów, to się zastępuje mierność anonimowymi atakami (agresją).
SZANOWNA REDAKCJO PROSZĘ ZACZĄĆ MODEROWAĆ POSTY, BO ZA CHWILĘ ZA APROBATĄ REDAKCJI ZACZNĄ OPLUWAĆ RODZINY TYCH STRAŻNIKÓW I KTO WIE DO KTÓREGO POKOLENIA SIĘ DOKOPIĄ. NETYKIETA TU NIE OBOWIĄZUJE?
Zrozpaczona mówi:
I co Panno Natalio ? gdzie teraz pani prace znajdzie ?! Przecież Pan P.D nie został burmistrzem ..?
adam mówi:
Trzebiatowska straz miejska to fikcja ,pod nosem sprzedaja dzieciom petardy ale lepiej tego nie widzieć.Powinna byc dawno zlikwidowana.