Maj dla tysięcy tegorocznych maturzystów kojarzy się zapewne z godzinami spędzonymi nad książkami i stresem, który jest nieodzownym towarzyszem egzaminowanych. Czy jednak wszyscy maturzyści tak bardzo denerwują się na myśl o egzaminie maturalnym? Przed uczniami jeszcze tygodnie zmagań.

Maturzyści zdążyli się już przyzwyczaić do zasad obowiązujących na egzaminie dojrzałości. Za nimi już między innymi sprawdzian z języka polskiego i matematyki. 9 maja przyszła pora na wiedzę o społeczeństwie. – Bezpośrednio po egzaminie uczniowie są przeświadczeni, że słabo im poszło. Dzisiaj, kiedy z nimi rozmawiałam już czują się lepiej, a mówią, że może być nawet 90% – powiedziała Renata Tracz dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Z. Herberta w Trzebiatowie. – Język polski standardowo, lektury były powtórzone , wszystko było przygotowane i zawsze można było coś napisać – powiedział Adam Bobik, który jest zadowolony ze swojej postawy na zakończonych już egzaminach. – Nasza szkoła pod względem rankingów jest jedną z najlepszych w powiecie gryfickim. Nie mamy się czego wstydzić – dodaje Renata Tracz. – Ja osobiście już się nie stresuje, dzień jak co dzień, trzeba ruszać do walki – z uśmiechem na ustach zakończył rozmowę Adam Bobik tuż przed wejściem do sali egzaminacyjnej.

lit – gryfickie.info