10 – letnia Maja Biryło zaginęła we wtorek o godzinie 16.30 tuż po o wyjściu z autobusu linii 105 w Wołczkowie pod Szczecinem. Dziecko wracało do domu ze szkoły na Bezrzeczu. Policja ustaliła, że dziewczynka prawdopodobnie została porwana przez kierowcę srebrnego Opla Vectry B Combi ZSW 132 34. Ostatnie nagranie, jakim dysponują śledczy pokazuje moment, kiedy dziecko wchodzi w ulicę, przy której mieszka. Chwilę później pojawia się tam samochód, który przejeżdża w jedną stronę, ale potem cofa. Osoby, które widziały poszukiwany samochód lub dziewczynkę proszone są kontakt pod numerami telefonów 112, 997 lub na specjalną infolinię Child Alert 995. 

Policja dotarła do właściciela srebrnego Opla Vectry, który zarejestrował monitoring. Mężczyzna stwierdził, że auto zostało użyczone innej osobie. Śledczy już podejrzewają kim jest kierowca , który mógł porwać dziecko. – Ustaliliśmy, że nie jest mieszkańcem naszego województwa. Nie jest też rodziną dla zaginionej dziewczynki. Nie mam na chwilę obecną wiedzy, czy był w przeszłości karany – mówi kom. Przemysław Kimon, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Poszukiwania dziecka trwają od wtorku od godziny 20.00, kiedy zaginięcie zgłosił tato dziewczynki. W środę rano do akcji włączono śmigłowiec policyjny.

Policjanci zwracają się do wszystkich osób, które mogą mieć jakiekolwiek informacje w tej sprawie, z prośbą o kontakt osobisty lub telefoniczny z najbliższą jednostką Policji pod nr tel.: 112 ,997 lub na specjalną infolinię Child Alert: 995. 

gryfickie.info