26 – letnia mieszkanka Gryfic podejrzana o bicie 7 – letniego syna po dwumiesięcznym pobycie w areszcie została zwolniona do domu. – Jak to możliwe! Dlaczego prokuratura nie izoluje jej od dzieci. Widziałam ją z drugim dzieckiem, maleńką córeczką pod pachą. Jak dojdzie do nieszczęścia to dopiero będziemy załamywać ręce – mówi czytelniczka, która zadzwoniła...