W trakcie Konwoju Pomocników Świętego Mikołaja, który odbył się 5 grudnia w gminie Rewal oraz Mikołajek Gminnych w Trzebiatowie miała miejsce kwesta na rzecz małej Mai Paszczyk, dziewczynki która od urodzenia boryka się z problemami chorego serduszka. – Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem ludzkiej dobroci i zaangażowania. Dziękujemy za wszystko – mówili wzruszeni rodzice Mai Paszczyk.

Wielkim szacunkiem i zainteresowaniem mieszkańców gminy Rewal i Trzebiatów cieszyli się wolontariusze akcji „Serce Mai”, którzy podczas imprez kwestowali na rzecz wsparcia leczenia małej mieszkanki Trzebiatowa. – Ludzie z miłą chęcią podchodzili do nas i wrzucali nawet tą symboliczną złotówkę. Szczególnie w Trzebiatowie gdzie Majka jest już znana i ludzie wiedzą, że musimy jej pomagać – powiedziała Aleksandra Krawczyk – Gutkowska, która wspólnie z pozostałymi wolontariuszami kwestowała na rzecz małej Mai. Młodzi wolontariusze i tym razem nie zawiedli. Na prośbę rodziców zarówno uczniowie Publicznego Gimnazjum w Trzebiatowie, Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Zbigniewa Herberta w Trzebiatowie oraz przyjaciele rodziców Mai Paszczyk włączyli się pracy w czasie Mikołajkowej Kwesty na rzecz chorej dziewczynki. – Nie wyobrażaliśmy sobie, żeby w czasie akcji nas  i Mai tutaj nie było – powiedziała Monika Andrzejewska – Paszczyk, mama Mai. – Jesteśmy wdzięczni wszystkim ludziom dobrej woli. Dziękujemy „Konwojowi Muszkieterów” z Trzebiatowa, od którego otrzymaliśmy czek na 3500 zł. Dziękujemy organizatorom, zarówno tym z Rewala i Trzebiatowa za to, że mogliśmy kwestować, a szczególnie panu Mirosławowi Bednarskiemu. Dziękujemy również naszym niezastąpionym wolontariuszom – dodała mama Mai.

Mała Maja potrzebuje naszej pomocy. Ostatnią operację Maja przeszła w maju tego roku w Muenster w Niemczech. – Wierzyliśmy, że będzie to już ostatnia operacja w życiu Mai. Jak się jednak okazało do Niemiec musimy jechać jeszcze raz – powiedziała Monika Andrzejewska Paszczyk, mama Mai. – Dzięki ofiarności wielu dobrych ludzi, fundacji, rodziny, a także naszego lokalnego społeczeństwa udało się zebrać kwotę potrzebną, aby pokryć koszt operacji i mogliśmy wyruszyć do profesora Malca. Jak się jednak okazało w trakcie operacji, budowa serduszka Mai przeszkadza w korekcie dwukomorowej i profesor musiał wykonać operację metodą Glenna – drugi etap korekty jednokomorowej. Jest to operacja, którą dzieci prawidłowo przechodzą mając 7/8 miesięcy. Maja przeszła ją mając 3 latka i 3 miesiące przez co ciężej jej organizm przyswajał zmianę krążenia. Profesor wyprostował również klatkę piersiową Mai, zdeformowaną po operacjach w Polsce. Po operacji córeczka była słaba, ale dosyć szybko doszła do siebie i wyszliśmy do domu. Maja zaczęła w oczach rosnąć i przybierać na wadze – dodała mama Mai. Ostatni etap korekty serca Mai – operacja metodą Fontana, została wyznaczona na drugą połowę 2016 roku. Jest to operacja zamykająca całą 3-etapową korektę i musi się odbyć według prof. Malca, około rok po operacji metodą Glenna. Klinika wyceniła zabieg na 36 500 Euro.
Mai można pomóc dokonując wpłaty na rachunek Fundacji:
Fundacja na rzecz dzieci z wadami serca Cor Infantis
86 1600 1101 0003 0502 1175 2150 z dopiskiem „Maja Paszczyk”
Dla wpłat zagranicznych:
USD PL93 1600 1101 0003 0502 1175 2024
EUR PL50 1600 1101 0003 0502 1175 2022
Kod SWIFT dla przelewów z zagranicy: ppabplpk