„Wiatr lekko wieje, morze spokojnie faluje, a młodzież na orkiestrę maszeruje” – recytował swój wiersz, napisany specjalnie na finał orkiestrowego grania w Trzebiatowie, Stanisław Sawkulicz.  Kiedy w sztabie rozliczano pierwsze puszki, jakie przynieśli wolontariusze, na scenie pod ratuszem miejskim rozpoczęło się rozgrzewające granie i licytacje.  Zerknijcie na galerię!

Mróz dawał się we znaki nie tylko wolontariuszom, ale wszystkim, tym którzy przyszli w niedzielne popołudnie zagrać wspólnie z orkiestrą pod trzebiatowskim ratuszem. Było kolorowo i energetycznie, w przerwach licytowano m.in medal z zawodów lekkoatletycznych Bogusława Barańskiego, wiceburmistrza Trzebiatowa,  wojskową szablę, podarowaną przez Dariusza Zielińskiego, obrazy malowane przez artystów z Warsztatów Terapii Zajęciowej  w Trzebiatowie, a także rzeźbę, którą tradycyjnie dla orkiestry przekazał Ryszard Leończyk. I mali i ci zupełnie duzi, mogli wybrać się na przejażdżkę najprawdziwszym tirem, a także motocyklem z przyczepą. Sztab rozgościł się po raz kolejny w trzebiatowskim Klubie Wojskowym, imprezę poprowadził jego kierownik Jerzy Nowak. Współorganizatorem był UM w Trzebiatowie.

gryfickie.info