Wojewoda zachodniopomorski Marek Tałasiewicz wydał 7 września zarządzenie w sprawie wygaśnięcia mandatu radnej Agnieszki Tasarz, która jest również przewodniczącą Rady Gminy Rewal, czytamy w dzisiejszym (11 września) wydaniu „Kuriera Szczecińskiego”.

Kurier Szczeciński

Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności – tak mówi ustawa. Radny, który przed wyborem prowadził taką działalność, ma trzy miesiące , od daty ślubowania, na jej zaprzestanie. Radni Rewala ślubowali 1 grudnia 2014 r. Służby wojewody ustaliły, że radna prowadziła działalność gospodarczą w spółce cywilnej Bazylak i Bazylak do końca marca 2015 r. Do 18 maja była pełnomocnikiem w działalności gospodarczej Tomasza i Rafała Bazylaków. Obaj panowie są dzierżawcami gruntów gminnych o powierzchni o pow. 248 mkw. na rewalskiej plaży. O całej sprawie „Kurier Szczeciński” pisał już lipcu, ale od tego czasu przewodnicząca nie uczyniła nic, by wykonać postanowienie wojewody z 30 czerwca i zwołać sesję w sprawie wygaśnięcia jej mandatu. Decyzję dotyczącą odwołania Tasarz, radni mieli podjąć po raz pierwszy do 2 kwietnia br., ale tego wówczas również nie uczynili. Przewodnicząca należy do klubu radnych, który ma przewagę w radzie, więc dlatego decyzji o jej odwołaniu w kwietniu nie podjęto. Stwierdzono, że nie ma podstaw. Nie uczyniono tego również w sierpniu, gdy Tasarz, jako ustalająca porządek obrad, tego punktu nie wprowadziła. W tym tygodniu wojewoda wydał zarządzenie w sprawie wygaśnięcia mandatu radnej Agnieszki Tasarz. O swojej decyzji powiadomił ministra administracji i cyfryzacji. Radna może się odwołać do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego – czytamy w dzienniku Pomorza Zachodniego.

Źródło Kurier Szczeciński