Nieoczekiwany zwrot akcji podczas czwartkowej sesji. Wojewoda Zachodniopomorski wstrzymuje decyzję Zdzisława Matusewicza w sprawie odwołania Alicji Iwanowskiej. Jak czytamy w piśmie, które dotarło do nauczycieli – związkowców, taka decyzja była uzasadniona i nieunikniona. Tymczasem podczas posiedzenia, członkowie związków ZNP i Solidarności 80 przedstawili swoje krytyczne stanowisko w imieniu Rady Pedagogicznej. Jednakże burmistrz miał wątpliwości, czy grupa związkowców jest reprezentatywna dla całego ciała pedagogicznego.

Radni i nauczyciele domagali się wyjaśnień od burmistrza, ale Zdzisław Matusewicz odparł, że wszystko zawarte jest w jego uzasadnieniu do decyzji i nie ma nic nowego do dodania. – Było to stanowisko nieoficjalne Rady Pedagogicznej. Osoby, które przybyły dzisiaj na posiedzenie sesji  solidaryzują się z panią dyrektor Alicją Iwanowską. Wydaje mi się, że nie musieliśmy zwoływać posiedzenia Rady, żeby sporządzić to pismo – powiedziała Mariola Niewiadomska przewodnicząca związku „Solidarność 80”.

Tymczasem, Zdzisław Matusewicz miał wątpliwości, czy grupa nauczycieli obecna na sesji jest reprezentatywna dla całej rady. Twierdził, że radni zmienili porządek obrad, wprowadzając punkt dotyczący oświadczenia „Rady Pedagogicznej”, a nie „nieformalnego” stanowiska. – Nie wiemy, jakie środowisko ono (pismo – przyp. Red.) reprezentuje (..) Otrzymaliśmy informację, że odbyło się jakieś spotkanie części członków Rady Pedagogicznej z przedstawicielami części (..)  związków zawodowych w godzinach wieczornych i wyglądało to wszystko dziwnie. Tak czy inaczej Rada (Miejska – przyp. Red), przyzwoliła do przedstawienia opinii (..) Ja podtrzymuje wszystkie odpowiedzi, podtrzymuje moją decyzję o odwołaniu – podkreślił Zdzisław Matusewicz.

– Pan burmistrz nie chciał z nami nigdy rozmawiać mimo naszych wielokrotnych prób. Mamy to oczywiście wszystko na piśmie, występowaliśmy już wcześniej do Rady Miejskiej o zajęcie stanowiska. Pan burmistrz nam tylko obiecywał, że się z nami spotka. I to przed wystawieniem oceny wyróżniającej, którą pani dyrektor posiada. Nie spotkał się z nami. Opinia kuratorium za dziesięć lat pracy Alicji Iwanowskiej jest pozytywna – dodała Mariola Niewiadomska.

Wojewoda wstrzymuje wykonanie zarządzenia burmistrza Trzebiatowa

Niedługo po przedstawieniu oświadczenia, okazało się, że do związków dotarło właśnie pismo od Wojewody Zachodniopomorskiego, w którym wstrzymuje wykonanie zarządzenia. – (…) Zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż zarządzenie 72/2015 Burmistrza Trzebiatowa z dnia 20 sierpnia 2015 r. w sprawie odwołania Pani Alicji Iwanowskiej ze stanowiska dyrektora szkoły – Publicznego Gimnazjum (…) jest dotknięte wadą, która obligować będzie wojewodę do stwierdzenia nieważności. W konsekwencji wstrzymano wykonanie cyt. aktu jest konieczne i uzasadnione – czytamy w piśmie podpisanym przez Ryszarda Mićko, wicewojewodę zachodniopomorskiego. – Cieszy nas bardzo, że Wojewoda Zachodniopomorski wstrzymał zarządzenie pana burmistrza – powiedziała Mariola Niewiadomska. – Jest to pismo z dnia 27 sierpnia, które do nas przed chwilą dotarło. Pani Alicja wraca na stanowisko i cieszy nas to bardzo – nauczycieli, związkowców, że udało nam się w tak krótkim czasie poruszyć tyle osób. Dziękujemy wszystkim tym, którzy byli dla szkoły życzliwi. Dziękujemy za zajęcie stanowiska Kuratorium Oświaty, które od samego początku sprawy było bardzo przychylne. Dziękujemy pracownikom pana wojewody. Dziękujemy radnym, którzy chcieli z nami współpracować – zaznaczyła Niewiadomska.

Burmistrz Matusewicz nie skomentował decyzji wojewody.  Jak powiedział nie zna treści pisma, które wpłynęło. Zaznaczył jednak w czasie sesji, że odniesie się do niego po rozmowach z prawnikami.