Barwna kawalkada Volkswagenów Garbusów, kultowych „ogórków” a także wszelkie rodzaju wehikułów królowała na drogach gminy Rewal w miniony weekend. Uczestnicy IX Nadmorskiego Zlotu VW Garbusów po raz kolejny gościli na niechorskiej „Pomonie”. Przez dwa dni można było podziwiać te magiczne cudeńka, którymi do dziś na polskich szosach można zadać szyku. Bo „żuczek” jest sexy!

W sobotnie przedpołudnie kawalkada ponad 50 maszyn przejechała z Niechorza do Rewala, a dalej do Pogorzelicy, gdzie uczestnicy zlotu wręczali sołtysom „Błękitne Flagi” – ekologiczne znaki jakości dla sześciu rewalskich kąpielisk.  – W tym roku dotarło do nas trochę mniej maszyn, niż zwykle. Z reguły na zlocie odliczyło się ponad około 90 maszyn, dziś jest z nami ponad 50. Pogoda trochę pokrzyżowała szyki, ale bawiliśmy się na „Pomonie” jak zwykle pysznie – mówi Bogdan Kowalczys z Zachodniopomorskiego Klubu Miłośników Volkswagena „Garbus” Gryfgarb w Szczecinie. W niedzielę zlotowicze wzięli udział w rajdzie turystycznym im. hrabiego Zygmunta o puchar PZMot. Organizacja imprezy możliwa jest dzięki klubowi oraz wsparciu sołtysa Niechorza.

gryfickie.info