W dniach od 18 do 20 września w Mrzeżynie obywać się będą targi jakich w Europie jeszcze nie było. Skromny pasjonat z niewielkiej, nadmorskiej miejscowości jaką jest Mrzeżyno, odważył się wyjść naprzeciw temu, co dla wielu wydawało się niemożliwe. Pokazał „wielkim” wędkarskiego świata, że jeżeli się wierzy, to wszystko jest możliwe.
Na początku naszej rozmowy, proszę powiedzieć co to właściwie jest rękodzieło wędkarskie?
W czasie tych targów pokażemy Państwu wyższą wartość wędkarstwa. Jak udało mi się zaobserwować w ostatnim czasie, wędkarze z Polski, którym nie żyje się w dostatku są jednymi z najlepszych na świecie we własnoręcznej produkcji przynęt. Do tej pory nie mieli takiej okazji aby zaprezentować swoich prac. Od dziecka interesuję się wędkarstwem, które jest mi bardzo bliskie. Każdy wędkarz, spinningista miał w ręku tego typu przynęty wykonane własnoręcznie i właśnie takie będziemy chcieli w czasie tych targów zaprezentować.
Skąd więc pomysł na tego typu imprezę w Mrzeżynie?
Pomysł powstał zupełnie przypadkowo. W czasie rozmowy z kolegą, który wykonuje właśnie takie rękodzieło, dowiedziałem się, że bardzo trudno gdziekolwiek takie prace pokazać. Pomimo tego, że zapotrzebowanie na ten sprzęt jest bardzo duże, zarówno u nas jaki i zagranicą, to artystów po prostu nie stać na zwykłe, komercyjne targi gdzie możemy zobaczyć wszystko co z wędkarstwem jest związane. Postanowiliśmy więc powalczyć o branże, z którą powinniśmy wiązać wielkie nadzieje, ponieważ ludzie na całym świecie podziwiają nas za to jak precyzyjnie wykonujemy te małe dzieła sztuki.
Co zatem będzie prezentowane w czasie targów?
Jeżeli chodzi o rękodzieło wędkarskie, to nawet nie zdawałem sobie sprawy, że jest ono tak obszerne tematycznie. W tym przypadku skupiamy swoją uwagę na tych, którzy przygotowują przynęty. Są to wszelkiego rodzaju błyski obrotowe i wahadłowe, woblery, dżigi, koguty, startbajty oraz to w czym jesteśmy naprawdę bardzo dobrzy czyli wszelkiego rodzaju wędziska. Generalnie twórcy dzielą się na dwie grupy. Jedni przygotowują swoje oryginalne kształty, kolorystykę. W drugiej grupie artyści odzwierciedlają naturalny nurt. Skupiają się nad tym aby tak „rybka” swoim wyglądem czy też pracą do złudzenia przypominała żywy organizm.
Kto przyjedzie do Mrzeżyna?
Jeżeli mówimy o wystawcach, to udało nam się zaprosić 40 twórców z całej Polski. W pierwszej edycji zależało nam na tym, znając oczywiście zainteresowanie jaką się cieszy, budować ją jako międzynarodową. Wiemy, że przybędzie do nas jeden zagraniczny wystawca. Z pochodzenia Norweg, który obecnie mieszka w Szwecji i żeby było ciekawiej jego żona pochodzi z Finlandii. Jest jeszcze jedna branża, w której my, mam tu na myśli Polaków, jesteśmy bardzo mocni, a jest nią fotografia wędkarska. W czasie jednych targów poznałem Arkadiusza Kubalę. Tam właśnie jego praca zajęła bardzo wysokie miejsce. To zdjęcie wzbudziło u mnie refleksję. Dlatego też zdecydowałem, że w czasie naszych targów odbędzie się wystawa zdjęć, gdzie będzie pokazana pasja i wszystko to co w wędkarstwie jest najpiękniejsze.
Gdzie możemy już dzisiaj zobaczyć namiastkę tego, co za kilka dni zobaczymy „na żywo” w hali MCS?
Namiastkę tego co chcemy Państwu pokazać, możecie zobaczyć na naszej oficjalnej stronie www.targirekodzielawedkarskiego.pl oraz na facebooku wpisując nazwę naszej imprezy. Żeby zobaczyć, to na własne oczy wystarczy pojawić się w hali Mrzeżyńskiego Centrum Sportu, opłacić „taniutki” bilet wstępu. Jego cena jest niska z tego względu, ponieważ od samego początku chcieliśmy stworzyć imprezę rodzinną. Zależało mi aby pokazać naszym żonom, dzieciom, znajomym, że wędkarstwo, to coś więcej. Równolegle z targami odbywać się będzie Festyn Rodzinny. Nie chcieliśmy, aby inni odczuli, że będzie, to kolejny „samczy wypad”. Chcemy żeby wszyscy czuli się dobrze. Na całe szczęście na naszej drodze pojawiła się Trzebiatowa Organizacja Turystyczna „Ujście Regi”, która zechciała nawiązać współpracę. Połączyliśmy nasze siły i wierzę, że zbudujemy wspaniałą atmosferę.
W jakich godzinach możemy zwiedzać stoiska?
W tym miejscu chciałbym przypomnieć, że targi dla zwiedzających otwarte będą dopiero 19 września w godzinach od 10:00 do 18:00. Natomiast w niedzielę 20 września zapraszamy Państwa od godziny 10:00 do 17:00.
Dziękuję serdecznie za rozmowę
Dziękuję i zapraszam do Mrzeżyna, abyśmy wspólnie stworzyli coś wyjątkowego, bo niewątpliwe cała wędkarska Europa będzie nam tego wydarzenia zazdrościła.
8 komentarzy
Krzysztof Ś. z kołobrzegu mówi:
Cieszę się i gratuluję kolegom pomysłu i odwagi. Fajna promocja miejscowości. Pozdrawiam i obiecuję że, pojawię się na imprezie.
Ciekawy mówi:
Pytając o Trwam, miałem na myśli oczywiście TV Trwam z programu wedkarskiego.
Darek WP mówi:
Będzie zajeb …. tak mówiąc w skrócie
Ciekawy mówi:
A Trwam też będzie?
Ciekawy mówi:
Pytajac o Trwam, miałem na myśli TV- Trwam i program wędkarski. Dla tych którzy nie mogą uczestniczyć osobiście w targach – mogło by to być ciekawostką.
Gadus mówi:
Myślę że będzie super, każdy kto choć trochę interesuje się wędkarstwem powinien coś takiego zobaczyć. Będzie to miejsce w którym zobaczymy setki przynęt i nie tylko, których nie zobaczymy na codzień w sklepie wędkarskim
Maciej mówi:
Super sprawa super pomysł wroclaw jedzie specjalnie na targi!!!
akwarysta mówi:
cały wrocław ? O , kurde!