Jak informuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej prace na programem „Rodzina 500 plus” są prowadzone zgodnie z przyjętym harmonogramem. Planowany start programu to 1 kwietnia 2016 r i od tego dnia będzie można składać wnioski o wypłatę świadczenia w ramach programu.
12 lutego Senat RP przyjął ustawę o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, a już dzisiaj (17 lutego) ustawę podpisał Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej – Andrzej Duda. Ustawa wprowadza w życie priorytetowy program rządu „Rodzina 500 plus”, w ramach którego rodzice będą otrzymywać świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł co miesiąc na drugie i kolejne dziecko niezależnie od dochodu. Rodziny, w których dochód nie przekracza 800 zł netto na osobę lub 1200 zł netto (w rodzinach wychowujących niepełnosprawne dziecko) – otrzymają je również na pierwsze lub jedyne dziecko. Będzie to kwota netto, zwolniona z podatku dochodowego i nie będzie podlegać egzekucji, podobnie jak inne świadczenia dla rodzin. Program „Rodzina 500 plus” jest inwestycją w rozwój polskich rodzin, która poprawi ich sytuację materialną oraz sytuację demograficzną w kraju. Przewiduje się, że z programu skorzysta 2,7 mln rodzin, a świadczenie wychowawcze otrzyma ponad 3,7 mln dzieci. W 2016 r. z budżetu państwa na ten cel trafi ponad 17 mld zł.
Wnioski o świadczenie będzie można składać przez trzy miesiące od wejścia w życie ustawy. Organ wyda decyzję i wypłaci pieniądze w okresie trzech miesięcy od wpłynięcia wniosku.
Pierwsza wypłata świadczeń ma nastąpić do końca czerwca 2016 r., z wyrównaniem od kwietnia 2016 r., bez względu na to, czy wiosek zostanie złożony w kwietniu, maju czy czerwcu. W przypadku złożenia wniosku od 1 lipca 2016 r., prawo do świadczeń będzie przysługiwać bez wyrównania od miesiąca złożenia wniosku.
W ministerstwie rodziny, 16 lutego, odbyło się informacyjne spotkanie, poświęcone realizacji ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, wprowadzającej program „Rodzina 500 plus”. Poprzedza ono rozpoczynające się 19 lutego szkolenia we wszystkich województwach dla przedstawicieli samorządów gminnych, przyjmujących wnioski i realizujących wypłaty świadczeń. Szkolenia będą prowadzone przez pracowników departamentów polityki rodzinnej i informatyki MRPiPS. Resort rodziny zwrócił się również do wojewodów o uruchomienie w swoich urzędach infolinii, za pośrednictwem których byłyby udzielane pracownikom samorządów gminnych i rodzicom zainteresowanym świadczeniem, praktyczne informacje związane z programem Rodzina 500 plus.
źródło: mpips.gov.pl
8 komentarzy
memo mówi:
I tak ta ustawa jest dla bogaczy .
Bzyk mówi:
A co z tymi co maja jedno dziecko i tak samo maly dochod a rodziny bez wzdledu na dochod dostana nawet jak maja duze dochody niedopracowana ustawa pisana na kolanie
Anonim mówi:
A co z tymi co maja jedno dziecko i tak samo maly dochod a rodziny bez wzdledu na dochod dostana nawet jak maja duze dochody niedopracowana ustawa pisana na kolanie
Sajd mówi:
Przez ostatnie 8 lat nie dość, że nic nie dawali to jeszcze podnieśli VAT na dziecięce ubranka – ale wtedy było spoko, dopiero teraz ból dupy się pojawił u co niektórych. Założenia ustawy 500+ znane były dobrze jeszcze przed wyborami więc o co ci biega? Tym, którzy mają jedno dziecko i dochód nie przekraczający progu przecież te pieniądze będą się należeć. 500+ to nie jest świadczenie socjalne należne każdemu z automatu tylko dodatek premiujący rodziny wielodzietne. Czy to tak ciężko pojąć?
Jacek Jędrzejko ( KORWIN ) mówi:
Z socjalistami problem polega na tym, że zawsze kończą im się cudze pieniądze.
BillyKid mówi:
Jak byłem młody to też popierałem Korwina. Przejdzie ci, każdy kuc z tego wyrasta…
Jacek Jędrzejko ( KORWIN ) mówi:
Mojżesz nie dlatego prowadził swój lud 40 lat po pustyni, bo nie mógł znaleźć drogi, lecz dlatego żeby wymarło pokolenie pamiętające niewolę. Jak widać w Polsce jeszcze nie wymarło. Żeby zrozumieć ideę państwa opartego na zasadzie „Chcącemu nie dzieje się krzywda” trzeba pozbyć się niewolniczego myślenia, że ktoś coś za mnie zrobi. Do Korwina więc nie trzeba dorosnąć. Do Korwina trzeba zmądrzeć.
Jacek Jędrzejko ( KORWIN ) mówi:
Gdzie zasiłki pomogły zlikwidować problemy demograficzne ? Jeśli pominiemy rodziny które jeszcze nie tak dawno nie posiadały obywatelstwa danego kraju, głównie rodziny muzułmanów, to nigdzie. Nawet we Francji, na którą tak powołują się zwolennicy 500+, gdzie poziom dzietności ledwie przekracza 2, po szczegółowym badaniu okazuje się, że rdzenni Francuzi w żaden sposób na wyż demograficzny nie mają przełożenia.
Młodzi Polacy oczekują przede wszystkim dobrze płatnych miejsc pracy, które otworzą im dostęp do własnych mieszkań!!! A co się im proponuje? Podatki, podatki, podatki! Rzecz, która w Polsce jest najbardziej pożądana, czyli PRACA, jednocześnie podlega największemu opodatkowaniu i oskładkowaniu. Kowalski zamiast 4 tys. dostaje na rękę 2200, z których jeszcze musi zapłacić akcyzę i VAT za prąd, gaz, benzynę, ubrania, wyżywienie oraz musi opłacić podatki lokalne.
Zasiłki są pomysłem chybionym, również dlatego, że na spadek liczby urodzeń ma wpływ rozwój medycyny zmniejszający umieralność wśród dzieci, moda i propagowanie „nowoczesnego” stylu życia oraz, a może przede wszystkim, wprowadzenie SYSTEMÓW EMERYTALNYCH, ponieważ większa liczba dzieci przestała być postrzegana jako zabezpieczenie na starość. Państwo opiekuńcze przyniosło więc efekt odwrotny do zamierzonego. Odbiera rodzicom władzę nad dzieckiem (programy nauczania w szkołach, przymusowe szczepienia itd.), odbiera pieniądze wtedy kiedy ich najbardziej (do wychowania dzieci właśnie) potrzebują, a płaci na starość, w postaci coraz mniej wartej jałmużny. Jedynym sensownym rozwiązaniem wydaje się być państwo minimum ( wojsko, policja, sądy, duża infrastruktura transportowa ) oraz likwidacja podatków dochodowych i przymusu ubezpieczeń. Sprawy, które dzisiaj nazywamy problemami, w ciągu dekady przestaną nimi być.